2,4 C
Lubartów
piątek, 19 kwietnia, 2024

Horror w meczu z Wolą Osowińską…

W czwartkowy wieczór nasza druga drużyna 2 ligi mężczyzn pod kierownictwem Andrzeja udała się na zaległy mecz z drużyną UKS Wola Osowińska. W składzie Lewartu wystąpili Ania Lipska, Rafał Pawłowski, Bartosz Kowalczyk oraz Andrzej Pawłowski. Drużyna gości przystąpiła do meczu w najmocniejszym składzie tj. Łukasz Bernat, Marcin Trochim, Błażej Białek oraz Marian Wardzyński. Pierwsi przy stole stanęli Marian Wardzyński z Andrzejem Pawłowskim oraz Marcin Trochim z Bartoszem Kowalczykiem. Bartek bez większych problemów wygrywa 3:0, natomiast ciężki bój stoczył Andrzej. Dwa sety kończyły się na przewagi podziałem dla każdego z zawodników, jednak szalę na wagę zwycięstwa przechylił w piątym secie zawodnik gospodarzy wygrywając 11:9. Emocji nie brakowało w kolejnej odsłonie meczu gdzie Ania zmierzyła się z Łukaszem. Wynik 1:3 nie odzwierciedla przebiegu spotkania, zabrakło chyba zimnej krwi, gdyż dwa sety zakończyły się w końcówce na niekorzyść Ani. Rafał utrzymuje w dalszym ciągu formę na właściwym poziomie i pewnie dorzuca kolejny punkt dla drużyny wygrywając spotkanie 3:0. Remis 2:2 po pierwszych pojedynkach singlowych. Gry deblowe kończą się również podziałem punktów między drużynami. Bartek z Rafałem przeciwko parze Łukasz z Błażejem wygrywają 3:1, natomiast Ania z Andrzejem ulegają 0:3 przeciwko Łukaszowi i Błażejowi. Ostatnie pojedynki to „nerwówka” dla obu drużyn, bo najmniejszy błąd i mecz przechyla się na jedną bądź drugą stronę. Ania w ostatnim swoim pojedynku mimo walki przegrywa 0:3 z Marcinem, wynik meczu 3:4 dla Woli. Nerwy ze stali zachowuje zawodnik gospodarzy – Marian, który w pięciosetowym meczu z Rafałem ze stanu 1:2 i 9:9, wygrywa seta na przewagi i po jednostronnym piątym secie ostatecznie zapisuje wynik 3:2, tym samym pozostawiając naszej drużynie walkę wyłącznie na remis. Bartek w ostatniej odsłonie wygrywa 3:0 z Łukaszem i ciężar meczu spada na kierownika drużyny. Pierwsze dwa sety nie układają się po naszej myśli i padają łupem Błażeja. I tu się coś zmienia, Andrzej zaczyna grać fenomenalne piłki i w piątym secie nie daje żadnych szans rywalowi. Dzisiejszy mecz kończy się wynikiem 5:5.

Podobne artykuły

PHP Code Snippets Powered By : XYZScripts.com