III-ligowcy grali na wyjeździe.

Tylko dwa punkty w całym spotkaniu zdołali wywalczyć nasi zawodnicy, którzy pojechali na mecz III-ligi do Włodawy. Pomimo osamotnienia i braku trenera ( rozgrywającego w tym samym czasie mecz II-ligi z Białymstokiem) nasi młodzi zawodnicy dzielnie stawili czoła miejscowej drużynie. Zapewne w przypadku wsparcia ilość małych oczek była by większa i mogła by wprowadzić lekkie zakłopotanie w szeragach drużyny przeciwnej będącej tego dnia pewnym faworytem do zwycięstwa. Cieszy przede wszystkim postawa i wola walki oraz zrealizowanie założeń Bartka Kowalczyka z jakimi jechał na to spotkanie i jako jedyny wywalczył punkt w grze pojedynczej. Punkt, który dał mu wiele radości i satysfakcji.