Julka i Rafał z awansem na drugie Grand Prix Polski Kadetów

Na sobotę i niedzielę zaplanowały władze Lubelskiego Związku Tenisa Stołowego zmagania dla zawodników w czterech kategoriach wiekowych. Dziś rywalizują przy stołach kadeci i młodzicy. Wśród kadetek finał rozegrany został między dwiema zawodniczkami Lewartu Julka Wójcik stanęła naprzeciwko Karoliny Wójtowicz. Zacięta pieciosetowa walka pozwoliła w geście tryumfu unieść ręce do góry Julce oraz przyjąć gratulacje od Karoliny. Rafał Pawłowski zagrał finał z zawodnikiem Heksa Niedrzwica Duża Arturem Słomką. Po zaciętym meczu wygrał 3:1 i tym samym tak jak klubowa koleżanka Julka uzyskał awans na drugie Grand Prix Polski Kadetów. W zawodach wzięła udział także Agata Lipska lecz nie udało jej się wejść do czołowej ósemki. Chłopcy Wiktor Bartek i Błażej także znaleźli się poza ósemką, zawody potraktowali jako rozgrzewkę przed rozgrywkami w kategorii młodzików, choć bardzo dzielnie rywalizowali ze starszymi kolegami. Niestety nie udało się powtórzyć sukcesu Julki i Rafała. Wśród młodzików najbliżej awansu był Wiktor Kozioł który uległ w finale rok starszemu przeciwnikowi z Lublina. Na piątym miejscu uplasował się Bartek Wójtowicz a tuż za nim na siódmym Błażej Kondracki. Na miejscu 17 zakończył zawody Kuba Drzewiecki a na 25 Maks Karczmarz. Ola Zgierska w półfinale uległa zawodniczce z Zamościa. W walce o trzecie miejsce pokonała swoją klubową koleżankę Zuzannę Kozioł. Bardzo ładnie zagrała też Paulina Szalast plasując się na siódmym miejscu. Nasza najmłodsza zawodniczka Marysia Karczmarz zakończyła zawody na 25 miejscu rywalizując z o 3 lata starszymi koleżankami. Bardzo dużo pracy miał nasz trener Jakub Sagan który biegał od stołu do stołu i miał oko na wszystkich naszych zawodników. Gratulacje dla Julki i Rafała a jutro do rywalizacji przystępują nasi juniorzy. Życzymy im aby powtórzyli sukces Kadetów i uzyskali awans na drugie Grand Prix Polski juniorów. Na koniec chcemy złożyć serdeczne życzenia urodzinowe dla pana Irka Karczmarza który przybył na zawody z torbą cukierków i dzielnie kibicował wszystkim naszym zawodnikom.