MOW Puławy – LEWART LUBARTÓW 2:8

Jak na razie nasz trzecioligowy zespół nie ma sobie równych w tegorocznych rozgrywkach, potwierdzając to kolejnym zwycięstwem w wyjazdowym spotkaniu do jakiego doszło w Puławach. Nasza drużyna pewnie pokonała gospodarzy 8:2 dopisując kolejne dwa punkty do swojego konta. Wynik powinien być wyższy jednak Błażej Warpas chyba troszkę pogubił się w piątym secie gdzie prowadził już 9-5 dając sobie wyrwać pewne zwycięstwo które miał już w kieszeni. Jeszcze jeden punkt zgubił Marcin Jaszczuk, ale obaj nasi zawodnicy zrewanżowali się piękną walką w grze podwójnej. Nie zawiódł kapitan drużyny Mateusz Baranowski gromadząc na swoim koncie komplet możliwych punktów. W jego ślady poszedł również Bartosz Kowalczyk grający tego dnia z polotem i fantazją. Brawa dla całej czwórki oraz trenera dającego wielkie wsparcie i cenne wskazówki na Puławskiej Ziemi.Pierwsza runda rozgrywek zbliża się powoli do końca i jak narazie wszystko wskazuje na to że zakończymy ją na pozycji lidera. Oby takie miejsce było również po rundzie rewanżwej czego z całego serca zyczymy naszym podopiecznym.