Pingla Cup dzień drugi…

Podczas gdy skrzaci i juniorzy rywalizowali w Woli Osowińskiej, Marysia Karczmarz jak samotny rycerz walczyła w szóstym ogólnopolskim turnieju Pingla Cup w Grodzisku Mazowieckim. Bez większych problemów przebrnęła etap grupowy aby zagrać w turnieju głównym. Tam po wygraniu pierwszego pojedynku na jej drodze stanęła Katarzyna Rajkowska jedna z czołowych żaczek w Polsce. W tym starciu Marysia nie uporała się z przeciwniczką, co uniemożliwiło jej wejście do pierwszej ósemki. W dalszych rozgrywkach nasza tenisistka radziła sobie bardzo dobrze ostatecznie zajmując miejsce 13/16. W grze podwójnej razem z Antoniną Serafin uplasowały się na bardzo wysokim piątym miejscu, gdzie rywalizacja prowadzona była bez względu na płeć. Po pracowitym piątku i sobocie Marysia jutro będzie walczyć w mistrzostwach województwa żaków i młodzików w Woli Osowińskiej, gdzie życzymy jej jak najwyższych lokat. Dzisiejszy dzień pokazał, że Marysia potrafi rywalizować z czołówką Polski i radzi sobie całkiem dobrze. Duże podziękowania dla rodziców Oli, Marysi i Maksa w szczególności dla pana Irka Karczmarza za determinację z jaką woził dziewczyny na turnieje. W piątek był w Grodzisku dzisiaj był w Woli Osowińskiej z grającą turniej Skrzatów Olą, aby po południu z powrotem pojechać do Grodziska, żeby przywieźć Marysię na jutrzejsze zawody. Naprawdę duży szacunek i podziękowania.