W piątek w godzinach wieczornych na prośbę gospodarzy rozegraliśmy ostatni mecz grupy awansowej 2 Ligi Mężczyzn. Przystępując do tego meczu na kolejkę przed zapewniliśmy już sobie końcowe zwycięstwo i tytuł Mistrzów 2 Ligi Lubelskiej, wygrywając wszystkie dotąd mecze ligowe zapewniając sobie udział w walce o baraże 1. Ligi Krajowej z przyszłym zwycięzcą z Podlasia.
By uczcić, a zarazem podziękować za świetne występy w sezonie 2022/2023 w rozgrywkach ligowych zebraliśmy na mecz na szczycie cały podstawowy skład 2. Ligi Mężczyzn w tym Konrada KUDŁO, który jest po operacji prawego barku i przechodzi rehabilitację. Gospodarze wystąpili w składzie Artur Słomka, Norbert Płachta, Łukasz Drzewiecki i Szymon Modrzejewski. Lewart reprezentowali dzisiaj Mateusz JUREWICZ, Norbert JÓŹWIAK, Konrad KUDŁO i Jakub SAGAN.
Pierwsze gry nie poszły po naszej myśli, lekko ospali Mateusz, a później w pierwszej grze Norbert przegrali swoje pojedynki. Mateusz 0:3 z Arturem Słomką i Norbert 0:3 z Norbertem Płachtą. Tak naprawdę te pojedynki już były kluczowe w ostatecznym rozrachunku, gdyż miały one przesądzić o minimalnym zwycięstwie, które było w planach jednak tak się nie stało. Do stołu kolejno podeszli jeszcze Jakub, który zwyciężył 3:1 z Szymonem Modrzejewskim oraz Konrad, który kreczował po rozegraniu pierwszego punku. Wynik przed deblami 1:3 dla gospodarzy. Norbert z Mateuszem w swoim stylu wygrywają mecz 3:0 przeciwko parze deblowej Artur i Szymon, natomiast Jakub z Konradem przegrywają po kreczu 0:3. Kolejna odsłona singlowa dawała jeszcze cień szansy na remis. W świetnym stylu do meczu powrócił „Józio”, gdzie od stanu 0:2 w setach zmobilizował się i wygrał trzy kolejne z Arturem. Najładniejszą wymianę meczu rozegrał jednak Konrad KUDŁO, który wygrał punkt z Szymonem posyłając serię topspinów z lewej ręki, a zgromadzeni kibice klaskali. Chwilę potem poddał spotkanie i wszyscy skupiliśmy się na dwóch ostatnich pojedynkach. Trener Jakub SAGAN stanął na przeciwko Łukaszowi Drzewieckiemu, a Mateusz JUREWICZ rozpoczął pojedynek z Norbertem Płachtą. Presja i trudy sezonu jednak dały o sobie znać w dzisiejszym meczu i Jakub ulega 1:3 Łukaszowi, który zdobywa punk na szalę zwycięstwa końcowego w meczu. Mateusz gra do samego końca i pewnie wygrywa 3:0 swój pojedynek z Norbertem Płachtą. Zabrakło niewiele, wynik spotkania 6:4 dla Politechniki, jednak nie ma to najmniejszego znaczenia, gdyż w sezonie jak i pierwszym meczu wygraliśmy 10:0 tracąc zaledwie kilka setów i nie odnieśliśmy ani jednej porażki nie tracąc żadnego punktu, więc nic i nikt nie był wstanie odebrać nam końcowego tytułu Mistrzowskiego 2. Ligi Mężczyzn.
Dziękujemy przybyłym kibicom, którzy wspierali nas nieodłącznie w obecnym sezonie i wracamy przygotowywać już całkiem na poważnie do udziału w zbliżających się barażach o 1. Ligę Mężczyzn. Najpierw jednak musimy zwyciężyć jeszcze z drużyną z Podlasia, więc do zobaczenia niebawem:)
