Trening dziadka z wnuczką.

Nasza najmłodsza zawodniczka Hania Sagan każda wolną chwilę od nauki poświęca na treningi.Tym razem zastaliśmy ją w pawilonie ze swoim dziadkiem Marianem, który jak wiemy jest wielkim fanem tenisa. Pan Marian zawsze służy radą i pomocą w treningach z najmłodszymi, a jeśli chodzi już o wnusię to mógł by grać z nią godzinami. To dobry przykład dla młodzieży że w tych trudnych czasach jest jeszcze pasja sportem i zamiłowanie do osiągania dobrych wyników. Hania to dopiero skrzatka i w tej kategorii jest czołową zawodniczką Lubelszczyzny, a za pasem będzie jej kategoria stawać do walki o mistrzostwo. Oby tak dalej to sukcesy przyjdą same, a osiągnięte wyniki bedą chlubą dla naszego klubu.