Trudna ale zwycięska partia z Kłosem Chełm.

Kłos Chełm to kolejny zespół z którym stoczyli nasi trzecioligowi tenisiści trudny pojedynek. Mecz ten nie rozpoczął się dobrze dla naszych, gdyż kapitan naszej drużyny Mateusz Baranowski odniósł swoją drugą porażkę w tegorocznych rozgrywkach, na domiar złego swoją partię przegrał również Błażej Warpas. Dopiero punkty na stan meczu 2-2 dorzucił drugi stół choć pojedynek Marcina Jaszczuka rozstrzygnął się dopiero w piątym secie. Również i deble przebiegły ze zmiennym szczęściem, a wynik meczu nadal był remisowy 3-3. Druga odsłona spotkania pozwoliła nam nieco spokojniej spoglądać na zbliżający się końcowy wynik po zwycięstwach Łukasza Drzewieckiego, Marcina oraz Mateusza. O sile naszej drużyny może mówić zgranie w zespole, widoczne wtedy kiedy ktoś ma słabszy dzień, to pozostali zawodnicy przejmują ciężar gry na siebie. Kolejne dwa punkty możemy zapisać na swoje konto i rozmyślać wspólnIe z Trenerem o taktyce gry w wyjazdowym spotkaniu w Międzyrzeczu. KŁOS CHEŁM – LEWART LUBARTÓW 4:6