Dobry i pełen emocji mecz zagrali nasi trzecioligowcy we wtorkowy wieczór podejmując u siebie zespół z Puław. Co prawda zakończył się on podziałem punktów, ale na dobrą sprawę zwycięstwo wymknęło się tradycyjnie w ostatnich piłeczkach piątego seta. Mowa tu o pojedynku Błażeja Warpas, który prowadził w piątym secie 10:6 i nie zdołał zadać ostatecznie jednego celnego trafienia. Cóż bywa i tak tym bardziej że ten pojedynek był chyba najładniejszym i najbardziej emocjonującym z wszystkich rozegranych partii. Cenny punkt praktycznie przybliża nas do pozostania w grupie awansowej, a zarazem daje prawo gry z najlepszymi drużynami III-ligi. Punkty zdobyli:
Bartosz Kowalczyk-2,5pkt.
Marcin Jaszczuk- 1pkt.
Łukasz Drzewiecki-1,5pkt.
Zwycięstwo było w kieszeni.
