W następnej odsłonie „Pingpongowych wtorków” gościliśmy ponownie Bogdana WASILA oraz Marka WIERZBICKIEGO, którzy tak jak my nie zwalniają tempa mimo zbliżającego się widma wakacji. Już regułą stają się rozgrywki z udziałem zaprzyjaźnionych z Klubem zawodników. Cieszy nas fakt, że chętnych do udziału nie brakuje i stale zasilają szeregi we wtorkowe wieczory. Z dobrej strony pokazał się w turnieju Bogdan, który po zaciętym pojedynku wygrał z Kondziem. Jako przerywnik wtrakcie zawodów miała miejsce weryfikacja wytypowanej rakietki przez sędzięgo klasy “międzynarodowej” Mariana:)
Równą formę prezentują się Robert BARAN i Andrzej PAWŁOWSKI, którzy niemal stale meldują się w czołowej czwórce ulegając tylko Jakubowi lub Norbertowi. Nie inaczej było i tym razem gdzie w starciu półfinałowym Robert uległ 1:3 Jakubowi, a Andrzej praktycznie bez walki 0:3 z Józiem. W finale spotkali się ponownie zawodnicy Jakub SAGAN i Norbert JÓŹWIAK.
Józio po sezonie prezentuje się niespotykaną w jego przypadku szybkością przy stole i pomimo jednego wyrównanego seta wynik w finale ponownie 3:0, nie tracąc po drodze również żadnego. W ostatnich pięciu wtorkach Norbert zwyciężył cztery razy i raz był drugi. Nie darmo padają słowa i zaproszenia przez trenera najsilniejszych zawodników z pobliskich drużyn chociażby z Lublina, by ktoś stawił na równi czoło naszemu Józiowi.
Zapraszamy już dzisiaj wszystkich chętnych na kolejną odsłonę wtorkowych zmagań:)
