W dniach 17-18.06 w Grodzisku Mazowieckim rozgrywane są zawody IX Turnieju Pingla Cup Skrzatów i Żaków. Na zawody z Lewartu zameldowali się w tym roku Filip POLAK i Mieszko POLAK. W grupie 10. Filip zmierzył się z Tymonem Bednarkiem, Janem Brzezieckim i Szymonem Foksem, z kolei w grupie 11. Mieszko stanął naprzeciwko Kacpra Szerera, Jana Gozdura i Wojciecha Ostrowskiego.
Zarówno Filip i Mieszko wygrali wszystkie swoje pojedynki grupowe i z bilansem zwycięstw 3-0-0 weszli do turnieju głównego. W pierwszej rundzie Mieszko w stosunku 1:3 przegrał z zawodnikiem Hubertem Dębowiczem, także Filip w drugiej rundzie zanotował pierwszą porażkę 1:3 z Michałem Orłowskim. Turniej pocieszenia przyniósł kolejne ciężkie pojedynki przed naszymi zawodnikami Filipem i Mieszkiem i obaj w stosunku 0:2 ulegli kolejno Michałowi Bębęnkowi i Wiktorowi Grzybowskiemu. Ostatecznie zajęli miejsca w przedziale 17-22.
Filip POLAK i Mieszko POLAK wystartowali także w dniu dzisiejszym w turnieju gry podwójnej. W pierwszej rundzie 2:0 wygrali z Dominikiem Kałuskim i Tymonem Bednarkiem, w drugiej ponownie w tym samym stosunku zwyciężyli przeciwko Ewie Czyszczoń i Lilianie Pęksie. W ćwierćfinale przyszło im dopiero uznać wyższość późniejszym zwycięzcom 0:2 Julii Szarmach i Tymoteuszowi Wieczorkowi. Chłopcy tym samym zakończyli turniej gry podwójnej na wysokim 5. miejscu – gratulujemy wspaniałego wyniku.
Jutro natomiast swoich sił spróbują w kategorii Żaków. Trzymamy mocno kciuki za naszych reprezentantów oraz za wspierających ich na miejscu rodziców Pawła i Macieja:).
Kategoria Żaków przyniosła kolejne sportowe wyzwania i towarzyszące przy tym emocji. Poprzeczka turniejowa zawieszona została wyżej, co za tym idzie było już zdecydowanie trudniej odnosić zwycięstwa. W grupie 9. rywalizowali Michał Tarakan, Adam Pydynkowski, Filip POLAK, Filip Duniec, w gr. 11. Kajetan Tyszkowski, Krzysztof Kozłowski, Mieszko POLAK i Marcel Buliński. Nie mnie jednak zarówno Filip jak i Mieszko wygrali po 1 grze w swoich grupach, zajmując w nich ostatecznie trzecie miejsce. Wystartowali więc w turnieju pocieszenia, gdzie w 1. rundzie Filip uległ 1:2 Wiktorowi Grzybowskiemu, zaś Mieszko 0:2 Maksymilianowi Książek. Następnie o miejsca końcowe w 1. rundzie przegranych Filip POLAK wygrywa 2:0 Wojciecha Grabowskiego i ulega 0:2 Jacob Stankiewicz. Mieszko zachodzi o rundę dalej pokonując kolejno 2:1 Filipa Duniec, 2:1 Franciszka Ciruk i przegrywa 0:2 z Hubertem Żółkiewskim.
Nasi reprezentanci po wyczerpujących dwóch dniach zmagań padają w drodze do domu, widać że dali z siebie wszystko z czego Klub jak i rodzice są bardzo dumni:) Brawo Chłopaki! Do zobaczenia niebawem.
