W dniu dzisiejszym rozegraliśmy kolejny turniej jesiennego cyklu „Pingpongowych Wtorków”. Gościnnie w nasze skromne progi zawitali Mateusz WARDA oraz Mateusz BARANOWSKI, obaj dawni klubowi koledzy, aktualnie 2. ligowi zawodnicy ATS Akanza UMCS Lublin oraz MKS STS Lubartów.
Dobry powrót zanotował po dłuższej przerwie Konrad, który w pierwszej rundzie wyeliminował nr 1 turnieju – Roberta. Ciężkie boje znowu notuje „Józio”, najpierw z Markiem wymęczony pięciosetowy pojedynek, potem rewanż za ostatnią porażkę z Agatą 3:1. W półfinale zmierzyli się Konrad KUDŁO i Mateusz WARDA, na dole drabinki turniejowej w drugim półfinale pojedynek Jakuba SAGANA i Norberta JÓŹWIAKA. Mateusz w pięknym stylu wygrywa z Konradem, za to co się wydarzyło w drugim półfinale. Jakub prowadził 2:0 w setach i już się witał z przysłowiową „gąską”, gdy nagle Józio wykonał pospolite ruszenie i zaczął przejmować inicjatywę set po secie. W piątym secie prowadzenie trenera, jednak końcówka należała już do Norberta, który dołączył do oczekującego już w finale Mateusza.
Norbert w finale rozgrywa swój najlepszy mecz w turnieju, mimo wygranej w trzech setach Mateusz nie oddał łatwo skóry. Kilka wymian zostanie na pewno w pamięci kibiców – przynajmniej do następnego turnieju. Mateusz pokazuje, że nie boi się wchodzić z Józiem w szybkie wymiany zarówno przy stole jak i w przysłowiowych płotkach, kończąc wiele z nich zwycięsko.
Mecz o trzecie miejsce to pojedynek Jakuba SAGANA z Robertem BARANEM. Jakub dzisiaj pewnie wygrywa z Robertem, tym samym staje na najniższym stopniu podium aktualnego cyklu. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za sportowe spędzenie wieczornego czasu i zapraszamy za tydzień na kolejne zmagania „Pingpongowych Wtorków”.
